Niejednokrotnie strony sporu sądowego, decydują się na podjęcie mediacji czy też po prostu rozmów ugodowych, dzięki którym możliwe jest podpisanie ugody, która zakończy spór bez potrzeby wydawania orzeczenia przez sąd. W ramach ugody ustanawiane są warunki, które mają być satysfakcjonujące dla obu stron sporu.

Ugody pojawiają się powoli również w „sprawach frankowych”. Tego typu zabiegi, mają przede wszystkim niwelować różnice w kosztach, jakie ponieśli „frankowicze”, w stosunku do tych osób, które zdecydowały się na zaciągniecie kredytu w macierzystej walucie, czyli złotym.

Procedura będąca próbą ugodowego zakończenia „sprawy frankowej” prowadzona jest pod kontrolą Komisji Nadzoru Finansowego, która czuwa nad tym, aby wszystko przebiegało zgodnie z przyjętymi uprzednio założeniami.

Kredyty frankowe Szczecin

Proponowana marża, jaką będą musieli ponieść kredytobiorcy z reguły jest taka sama, jak w momencie podpisywania kredytu frankowego. Warto wspomnieć, że wspomniane wysokości marży, są publikowane przez Komisję Nadzoru Finansowego, w rozbiciu na poszczególne miesiące.

Podpisanie ugody oznacza zwykle dla kredytobiorcy „przejście” na kredyt złotowy, który już nie jest związany z walutą franka szwajcarskiego. Każdy z banków, które rozpoczęły procedury mediacyjne, proponuje inny sposób na doprowadzenie do kredytu złotowego.

Można w tym zakresie wyróżnić dwa zasadnicze nurty:

  1. przeliczenie kapitału, który pozostał obecnie do spłaty, według kursu franka szwajcarskiego ustalonego na dzień zawarcia ugody (niższego niż aktualny kurs franka szwajcarskiego);
  2. przeliczenie kredytu jakby od początku było on kredytem złotówkowym, przy uwzględnieniu dotychczasowych wpłat, tak jakby dotyczyły one spłaty kredytu złotówkowego.

Podpisanie ugody z bankiem dla osoby, która nie zamierza nigdy rozpocząć sprawy sądowej przeciwko bankowi będzie zapewne korzystne. Natomiast w sytuacji wytoczenia powództwa lub też zamiaru jego wytoczenia, warunki ugody należy gruntownie przemyśleć, a treść ugody poddać głębokiej analizie prawnej.

Ma to szczególne znaczenie w przypadku przeliczenia kredytu jakby od początku był on kredytem złotówkowym, gdyż w treści proponowanej przez bank ugody jest pewien zapis, który powoduje że na saldzie kredytobiorcy (przy założeniu w ugodzie, że kredyt był od początku złotówkowy) kapitał potrafi wzrosnąć w miarę spłacania kredytu, a chyba każdy sobie zdaje sprawę, że w przypadku spłacania kredytu kapitał może co najwyżej pozostawać bez zmian, a najczęściej jednak on maleje. Dlatego też, warto każdą propozycję ugodową skonsultować z radcą prawnym.


Słowa kluczowe: